Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi qula z miasteczka Lublin. Mam przejechane 20944.40 kilometrów w tym 3501.88 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 10061 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy qula.bikestats.pl
  • DST 109.79km
  • Teren 25.00km
  • Czas 05:31
  • VAVG 19.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

1. Dystans 88,.37km

Niedziela, 29 czerwca 2008 · dodano: 29.06.2008 | Komentarze 2

1. Dystans 88,.37km czas 4:14
Lublin - skansen - ul. Wądolna - Dąbrowica - Płouszowice - Kol. Płouszowice - Motycz - Skubicha - Miłocin - Kol. Maszki - Wojciechów - Nowy Gaj - Charz B - Charz A - Nałęczów - Kol. Chruszczów - Drzewce Kol. - Zagórzyńskie - Rogalów - Mareczki - Wąwolnica - Polkowszczyzna - Wojciechów - Palikije - Radawiec - Motycz - Konopnica - ul. Węglinek - ul. Bursztynowa - dom

Ustawka o 8.00 pod media z Damianem i Bartkiem, szlakiem rowerowym do Miłocina gdzie czekamy na Kamila. Dalej szlakiem do Nałęczowa, krótkie posiedzenie pod sklepem u szefowej. Trochę asfaltu bocznymi drogami do Zagórzynskie. Dalej jedziemy drogą wzdłuż nitki kolejki wąskotorowej do Rogalowa gdzie kończy się droga, więc robimy freeride i jedziemy po torowisku.
Jako że nie chciało się nam schodzić z torowiska to szosę Wąwolnica - Bochotnica pokonujemy po lekko zdezelowanym mostku a jako że nam sie to okropnie spodobało to w taki sposób pokonujemy też rzekę Bystrą. W Wawolnicy trochę kluczymy po wąwozach aż w końcu lądujemy u zdziwionego gościa na podwórku (dobrze ze psów nie było). Dalej standardową drogą jedziemy na mały obiad na działeczkę do Wojciechowa, a po krótkim odpoczynku do Lublina




freeride


most w Rogalowie



pokonujemy rz. Bystrą






2.
dystans:21.42, czas 1:17
Wieczorem Edytka wyciąga mnie jeszcze nad zalef





Komentarze
qula
| 06:23 poniedziałek, 30 czerwca 2008 | linkuj heheh kawał porządnego roweru tylko koła nie dało rady podrzucić :D
kundello21
| 23:59 niedziela, 29 czerwca 2008 | linkuj Co za brykaaa:D trzeba było sciagnąc opony i po szynach zasuwać jak drezyna;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!