po mieście

Czwartek, 29 września 2011 · dodano: 29.09.2011 | Komentarze 0

Wycieczkowo

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 0

Wyjazd już kultowy pociągiem do puław a dalej szlakiem do kazimierza i lublina.
Na dzień dobry spózniamy się na pociąg (w sumie to wybiegałem na peron jak odjeżdżał) i godzinę czekamy z Edyta i Agnieszką na kolejny.
Po drodze decyzja że wysiadamy w Pożogu i spotkamy się z resztą grupy w Skowieszynku. Dalej standardowo - podjazdy albo się wjeżdża albo wprowadza, a na zjazdach ogień (na zjezdzie do Bochotnicy efektowny wiraż na skarpie po wybiciu z koleiny :) ). Na bruku do kazika dajemy z siebie wszystko, jak zobaczyłem 60 dych na liczniku to lekko speniałem czy nie przesadzam (oczywiście wszystko co żywe po drodze spieprzało na boki), na rynku ostre hamowanie z piskiem tarcz. W kaziku odpoczynek na murku i straczenie ludzi pociągiem po kratkach. Powrót do lublina kombinowany, na zakończenie sesja zdjęciowa z zachodzącym słońcem na lotnisku w radawcu

trening

Piątek, 23 września 2011 · dodano: 23.09.2011 | Komentarze 0

ganianie po lesie

praca i nocny patrol

Czwartek, 22 września 2011 · dodano: 22.09.2011 | Komentarze 0

Ogień był na latarkach cały czas ponad 30km/h a średnią zawalił powrót z buta do domu po pracy bo mamuśkę odprowadziłem do lekarza

tak sobie

Wtorek, 20 września 2011 · dodano: 20.09.2011 | Komentarze 0

gp puławy

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 0

Mistrzostwa wszechświata puław:D. Zwaliłem trochę start ale to przez sędziego, wszyscy kulturka sobie stoją a ten nagle ... start.. to lekko zostałem. Pierwsze okrążenie masakra - w ogóle w rytm nie mogłem wejść 2 i 3 okrążenie już lepiej dwóch łyknąłem. Przez cały wyścig walka z oponami - za dużo powietrza i krosmarki miały problemy z utrzymaniem kierunku - najgorzej na zakrętach bo przednie koło chciało "wystartować" gdzieś w górę :) i raz zaliczona gleba. Ciała dałem na końcówce - zaliczony dubel od Damiana przed samą metą - i myślałem że koniec jazdy skoro czołówka staje to koniec wyścigu, tym bardziej że nie usłyszałem dobrze co sędzia do mnie krzyknął - zatrzymałem się i widzę ... że jadący za mną jadą dalej :/ więc ogień i ostatnie okrążenie w trupa, ale dwa miejsca odrobiłem.

Ogólnie wyścig w porządku trasa łatwa i szybka - dupy dałem z oponami i końcówką ale jestem zadowolony siła jest tylko brakuje dobrego startu na obroty.

open 19
m2 12

praca

Piątek, 16 września 2011 · dodano: 16.09.2011 | Komentarze 0

trening

Czwartek, 15 września 2011 · dodano: 15.09.2011 | Komentarze 0

po mieście

Środa, 14 września 2011 · dodano: 14.09.2011 | Komentarze 0

szosa

Poniedziałek, 12 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 0